Mieszkanie Założycieli
3 posters
Strona 3 z 3
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Re: Mieszkanie Założycieli
Mruknęła na zgodę. Nie była w stanie wydusić z siebie słowa. Policzki piekły ją niemiłosiernie. Mimo słów chłopaka, była zadowolona. Cieszył ją fakt, że ma jakąś szansę. Małą, bo małą, ale zawsze.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Uśmiechnął się do dziewczyny. Pocałował ją w czubek głowy.
-Nie kocham cię, ale postaram się żebyś choć trochę to odczuła. Nie znam się na takich rzeczach. A teraz proszę, wytłumacz mi jedno. Czemu laski tak na mnie lecą? Co we mnie takiego jest?
-Nie kocham cię, ale postaram się żebyś choć trochę to odczuła. Nie znam się na takich rzeczach. A teraz proszę, wytłumacz mi jedno. Czemu laski tak na mnie lecą? Co we mnie takiego jest?
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
Nevi zaczęła się zastanawiać.
-Jesteś miły... troskliwy... przystojny... po prostu coś w sobie masz. Trudno to wytłumaczyć- odpowiedziała po chwili.- Seneka na przykład przyciąga wyglądem, za to raczej odpycha charakterem. Nie mam nic złego na myśli! Chodzi o to, że czasami jest trochę przerażająca. Szczególnie jak zacznie rzucać sztyletami...
-Jesteś miły... troskliwy... przystojny... po prostu coś w sobie masz. Trudno to wytłumaczyć- odpowiedziała po chwili.- Seneka na przykład przyciąga wyglądem, za to raczej odpycha charakterem. Nie mam nic złego na myśli! Chodzi o to, że czasami jest trochę przerażająca. Szczególnie jak zacznie rzucać sztyletami...
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Zaśmiał się.
-Senia jest urocza jak się wkurza- wyjrzał za okno. Było ciemno- wartę mam o dwudziestej czwartej, jak widzę zbliża się jedenasta. Chyba na ciebie czas. Chociaż nie wiem czy o tej porze jest bezpiecznie, ostatnio paru śmieszków przemyciło bimber...- mruknął. Spojrzał na dziewczynę- em, jeśli chcesz... możesz zostać na noc.
-Senia jest urocza jak się wkurza- wyjrzał za okno. Było ciemno- wartę mam o dwudziestej czwartej, jak widzę zbliża się jedenasta. Chyba na ciebie czas. Chociaż nie wiem czy o tej porze jest bezpiecznie, ostatnio paru śmieszków przemyciło bimber...- mruknął. Spojrzał na dziewczynę- em, jeśli chcesz... możesz zostać na noc.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
-Słodka, póki nie stoisz na linii rzutu- mruknęła bardziej do siebie, niż do chłopaka.- Lepiej wrócę do siostry. Będzie się o mnie martwić. Poza tym muszę z nią porozmawiać. Dzięki i do zobaczenia na śniadaniu. - Uśmiechnęła się. Odsunęła się od chłopaka, po czym poszła do siebie.
z/t
z/t
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Strona 3 z 3
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|