KP NPC - Lucius Nomen

Imię i nazwisko: Lucius „Magnus” Nomen

Wiek: 18 lat

Boski rodzic: Mars

Lat na obozie: Coś koło 7

Miejsce zamieszkania: Obóz Jupiter

Frakcja: Rzymianie

Kohorta: IV

Wygląd: Za pierwszym spojrzeniem wydaje się zimny, każde kolejne tylko to uczucie powiększa. Jest wysoki, gdyż mierzy ponad dwa metry. Dobrze zbudowany, wysportowany, z pięknie wyrzeźbioną sylwetką. Cera jak mleko, odporna na opaleniznę; włosy dłuższe, czarniejsze od nocy; oczy szare, puste, pozbawione jakichkolwiek uczuć. Nie za duży, lekko skrzywiony nos, pozostałość po walkach. Usta delikatne, blade, mało kiedy uśmiechnięte. Prawe ucho lekko nadszarpnięte, pamiątka po wypadku.
Zazwyczaj ubrany w czarną koszulkę z krótkim rękawem, ciemnoszare, pozdzierane już trochę spodnie i ciemne trapery. Przy pasie nosi miecz.

Charakter tajemniczy jak sam jego właściciel. Historia owiana mgłą zapomnienia, brak bliskich. Wszystkie te czynniki nie wróżą zbyt dobrze, prawda? Amnezja wpłynęła na psychikę Luciusa. Rzadko kiedy się uśmiecha, bądź przejawia jakiekolwiek inne objawy pozytywnych uczuć. Wyjątkowo surowy, z porywami do dużej brutalności, choć zazwyczaj trzyma nerwy na wodzy. Ma zadatki do sadyzmu. Stroni od tłumów, nie ma nic do towarzystwa, ale co za dużo to nie zdrowo jak twierdzi. Nie wierzy w miłość ani inne takie bzdety. Nie interesuje go to.
Są też dobre cechy. Chłopak jest bardzo odważny i honorowy. Sprawiedliwie ocenia, jest wierny swoim przekonaniom. Nie zostawia swoich na polu walki, skłonny do pomocy, ale nie zawsze. Czasami jest miły, czasami oraz mało dla kogo, ale zawsze coś. Raczej otwarty na nowych, raczej...
Nie przepada za muzyką chyba, że graną na gitarze. Bardzo nie lubi nowoczesnej technologii, jest raczej staroświecki. Jego powiedzenie brzmi: Aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra (Cudze winy mamy na oku, własne za plecami).

Zalety i wady:
+ sprawiedliwy,
+ odważny,
- surowy,
- czasami brutalny.

Umiejętności:
* perfekcyjnie włada każdą bronią, ale najlepiej mieczami,
* dobrze jeździ konno,
* świetnie panuje nad magią bojową,
* nieźle radzi sobie z magią leczniczą.

Historia: Lucius jako niespełna jedenastolatek cudem przeżył, śmiertelny dla jego matki, wypadek. Niestety na jego skutek stracił pamięć. Mars zabrał go do Obozu Jupiter gdzie nadano mu na nowo imię. Dorastał tam sobie w miarę spokojnie aż osiągnął pełnoletniość, ale i tak ciągle tam siedzi.

Pozostałe: Szkoli herosów w sztukach walki. Bardzo dobrze Zna łacinę. Ma swój legion, nad którym sprawuje opiekę.