Mieszkanie Założycieli
3 posters
Strona 1 z 3
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Mieszkanie Założycieli
Założyciele, poza kapłanką, jako jedyni posiadają cały aneks pokoi. Mieszczą się one w, odbudowanej o połowę niższej, wieży północnej. Choć nikt tego wieżą nie zwie.
Na parterze znajduje się salon. Dość spore, przestronne pomieszczenie, utrzymane w kolorystyce szarości. Kamienny kominek, przed nim szara kanapa oraz fotele do kompletu. Stolik do kawy z ciemnego drewna, pod nim dywan w kolorze czerni i brudnej czerwieni. W głębi pomieszczenia, nie duża biblioteczka, obok barek, a dalej stół z krzesłami. Drzwi, na prawo do wejścia, prowadzą do małej łazienki.
Na półpiętrze znajdują się dwa pokoje. Jeden syna Hekate, drugi syna Nemezis.
Pomieszczenie, w którym mieszka starszy z Założycieli, jest dość skromne. Ściany są białe. Na przeciwko okna leży dwuosobowy materac z pościelą. Po jednej stronie prowizorycznego łóżka jest półka na książki, po drugiej niewielka komoda na ciuchy. Pod oknem znajduje się wielki stół, na którym leżą różne bibeloty np. miecz, jakieś notatki itd. Między oknem, na ścianie wiszą gitary.
Wyżej, na poddaszu, swój pokój ma córka Aresa. Meble z ciemnego drzewa, czerwony dywan, tak samo jak ściana naprzeciw wejścia. Pozostałe są ciemno szare. Na lewej ścianie do wejścia, stoi pojedyncze łóżko z krwistą narzutą. Obok niego szafka nocna, a na niej świecznik. Po przeciwnej stronie jest duża szafa z rzeźbionymi drzwiami. Dalej drzwi do skromnej, ciemnej łazienki oświetlanej jedynie lampą naftową. Pod oknem, znajdującym się na samym środku czerwonej ściany, stoi biurko, a przy nim krzesło. Obok wisi miecz.
Seneka nie wpuszcza do pokoju nikogo oprócz Założycieli, choć też nie zawsze.
Na parterze znajduje się salon. Dość spore, przestronne pomieszczenie, utrzymane w kolorystyce szarości. Kamienny kominek, przed nim szara kanapa oraz fotele do kompletu. Stolik do kawy z ciemnego drewna, pod nim dywan w kolorze czerni i brudnej czerwieni. W głębi pomieszczenia, nie duża biblioteczka, obok barek, a dalej stół z krzesłami. Drzwi, na prawo do wejścia, prowadzą do małej łazienki.
Na półpiętrze znajdują się dwa pokoje. Jeden syna Hekate, drugi syna Nemezis.
Pomieszczenie, w którym mieszka starszy z Założycieli, jest dość skromne. Ściany są białe. Na przeciwko okna leży dwuosobowy materac z pościelą. Po jednej stronie prowizorycznego łóżka jest półka na książki, po drugiej niewielka komoda na ciuchy. Pod oknem znajduje się wielki stół, na którym leżą różne bibeloty np. miecz, jakieś notatki itd. Między oknem, na ścianie wiszą gitary.
Wyżej, na poddaszu, swój pokój ma córka Aresa. Meble z ciemnego drzewa, czerwony dywan, tak samo jak ściana naprzeciw wejścia. Pozostałe są ciemno szare. Na lewej ścianie do wejścia, stoi pojedyncze łóżko z krwistą narzutą. Obok niego szafka nocna, a na niej świecznik. Po przeciwnej stronie jest duża szafa z rzeźbionymi drzwiami. Dalej drzwi do skromnej, ciemnej łazienki oświetlanej jedynie lampą naftową. Pod oknem, znajdującym się na samym środku czerwonej ściany, stoi biurko, a przy nim krzesło. Obok wisi miecz.
Seneka nie wpuszcza do pokoju nikogo oprócz Założycieli, choć też nie zawsze.
Re: Mieszkanie Założycieli
Wszedł do swojego pokoju. Przygotował książkę dla Nevi. Zmęczony rzucił się na łóżko i zamknął oczy.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
O wyznaczonej godzinie, przed drzwiami do mieszkania, pojawiła się Sari. Miała już plan, jak rozegrać to spotkanie, żeby nie było tylko 'po książkę'. Uśmiechnęła się do siebie i zapukała do drzwi.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Prawie zasnął. Prawie. Rozbudził go pukanie do drzwi.
-Proszę!- krzyknął, wstając.
-Proszę!- krzyknął, wstając.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
Weszła do pomieszczenia. Zaczęła rozglądać się po salonie, nigdzie nie widziała chłopaka. Postanowiła go zawołać.
-Kellin!
-Kellin!
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Pojawił się na schodach prowadzących na półpiętro. Uśmiechnął się do Nevi.
-Chodź, pokój mam na półpiętrze.
-Chodź, pokój mam na półpiętrze.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
Uśmiechnęła się do chłopaka,
-Duże to wasze mieszkanie. Ja z siostrą mam tylko mały pokoik. - Weszła po schodach.
-Duże to wasze mieszkanie. Ja z siostrą mam tylko mały pokoik. - Weszła po schodach.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Westchnął.
-Staramy się, byście żyli jak najlepiej- powiedział, prowadząc dziewczynę do siebie. Znowu był w pokoju.
-Staramy się, byście żyli jak najlepiej- powiedział, prowadząc dziewczynę do siebie. Znowu był w pokoju.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
-Ładny pokój- skomentowała rozglądając się.- Nam się nasze lokum podoba, nie potrzebujemy aż tak dużo miejsca. Wszystko jest lepsze od namiotu. - Zaśmiała się.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Również się zaśmiał.
-Usiądź sobie na materacu, zaraz dam ci tą książkę- podszedł do stołu, przestając zwracać uwagę na Nevi.
-Gdzie ona była...- mruknął.
-Usiądź sobie na materacu, zaraz dam ci tą książkę- podszedł do stołu, przestając zwracać uwagę na Nevi.
-Gdzie ona była...- mruknął.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
Dziewczyna usiadła i popatrzyła na chłopaka. Zastanawiała się jak to rozegrać.
-Kellin- zaczęła niepewnie.- Masz dziewczynę?
-Kellin- zaczęła niepewnie.- Masz dziewczynę?
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Rozsuwał na boki notatki i zeszyty. Przecież go tu kładł.
-Nie- odpowiedział, mało zainteresowany pytaniem.
-Nie- odpowiedział, mało zainteresowany pytaniem.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
Uśmiechnęła się do siebie dyskretnie.
-A kogoś na oku? Tu jest dużo ładnych dziewczyn, chłopaków też.- Niezbyt przejmowała się książką, której szukał chłopak.
-A kogoś na oku? Tu jest dużo ładnych dziewczyn, chłopaków też.- Niezbyt przejmowała się książką, której szukał chłopak.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Wreszcie znalazł. Wziął do ręki podręcznik na temat magii leczniczej. Podszedł do dziewczyny i podał jej książkę.
-Możliwe.
-Możliwe.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
Uśmiechnęła się, biorąc książkę.
-Dzięki, może dzięki podręcznikowi w końcu się czegoś nauczę. Wolałabym nie skaleczyć znowu siostry. - Przekartkowała księgę. -Jesteś na mnie zły? - spytała cicho.
-Dzięki, może dzięki podręcznikowi w końcu się czegoś nauczę. Wolałabym nie skaleczyć znowu siostry. - Przekartkowała księgę. -Jesteś na mnie zły? - spytała cicho.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Usiadł bok dziewczyny. Zmarszczył brwi.
-Nie, nie jestem na ciebie zły. Czemu miałbym być? Wszystko w porządku.
-Nie, nie jestem na ciebie zły. Czemu miałbym być? Wszystko w porządku.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
Opuściła lekko głowę.
-Przez to co powiedziałam na kolacji. Ja na prawdę nie chciałam. To tak samo wyszło...- powiedziała cicho. Modliła się, żeby chłopak to łyknął.
-Przez to co powiedziałam na kolacji. Ja na prawdę nie chciałam. To tak samo wyszło...- powiedziała cicho. Modliła się, żeby chłopak to łyknął.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Uśmiechnął się lekko. Objął dziewczynę ramieniem.
-Nevi, nie przejmuj się. Wiem, że jesteś nowa.
-Nevi, nie przejmuj się. Wiem, że jesteś nowa.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
Mimo wszystko zarumieniła się lekko. Uśmiechnęła się tryumfalnie w duchy, łyknął.
-Naprawdę? Wiem, że jestem tu dopiero od dwóch miesięcy, ale i tak trochę mi głupio. Teraz będę się już pilnować.
-Naprawdę? Wiem, że jestem tu dopiero od dwóch miesięcy, ale i tak trochę mi głupio. Teraz będę się już pilnować.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
-To dobrze, tak trzymaj- cmoknął ją w czoło. Przeciągnął się- potrzebujesz czegoś jeszcze?
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
-O czekaj, oddam ci bluzę- ściągnęła z siebie ubranie i podała chłopakowi.- Dzięki - uśmiechnęła się lekko. Myślała, co teraz zrobić.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
-Nie ma problemu- rzucił bluzę gdzieś w kąt. Położył się na łóżku, po czym zamknął czy. Ładna ta Nevi.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
-Robisz coś wieczorem? - spytała. Położyła się obok, opierając na łokciach. Musiała wykorzystać swoją szansę. Przecież wygląda tak samo jak siostra, nie zaważy.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Re: Mieszkanie Założycieli
Odwrócił się w stronę dziewczyny.
-Obejmuję pierwszą wartę, a co?- spytał. Popatrzył na Nevi.
-Obejmuję pierwszą wartę, a co?- spytał. Popatrzył na Nevi.
Kellin- Założyciel
- Boski rodzic : Hekate
Re: Mieszkanie Założycieli
Westchnęła niepocieszona.
-Zastanawiam się czy nie poszedłbyś ze mną na wieżę astronomiczną. Stamtąd jest podobno przepiękny widok. Ale skoro masz wartę... Może jutro?- uśmiechnęła się niewinnie.
-Zastanawiam się czy nie poszedłbyś ze mną na wieżę astronomiczną. Stamtąd jest podobno przepiękny widok. Ale skoro masz wartę... Może jutro?- uśmiechnęła się niewinnie.
Mistrz Gry- Mistrz Gry
- Boski rodzic : Error
Inne konta : Error
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Strona 1 z 3
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|